shakalaka shakalaka! przechodzi po mnie podly dreszcz gdy czytam stare notki (np.02 maj) lub pamietnik z tamtych czasow. na szczescie odeszly. teraz staram sie poskladac pare czesci (Skarbek, mieszkanie, sql) w jedna sensowna calosc, powoli stawiam kroczki, najwazniejsze ze jest Mis - reszta sie juz ulozy wczesniej musialam akceptowac towarzystwo szczegolnie glupawych osob, teraz moge sie wylac, nie potrzebuje, kolezenstwo owszem ale tylko. idzie s-e-n-s-a-t-i-o-n kolejna dobra impreza ktora opuszczam, nie wiem czemu wczesniej nie zainteresowalismy sie tym zeby zostawic kase i zorganizowac jakies biale kleidung>> tany tany i hehe |
|
The others: |
frajda ~~ 24.10.2008 :: 14:56 nie,nie to nie budzik. aleee szkoła o 7 to przesada. ;) |
szczesciara ~~ 24.10.2008 :: 01:18 A Tobie widzę też się układanka kompletuje... powodzonka |
szczesciara ~~ 23.10.2008 :: 22:12 Hello, no miłość kwitnie niby, tylko dlaczego czasem ta druga polowa musi być w Szwajcarii? i w dodatku od miesiąca... wrrrrrrrrrrr Wiem, że musi... pracuje tam w sumie:) Na szczęście jest kamerka, jest Skype i jest kontakt. W sumie miesiąc minął prawie już... (byle do piątku) |
gŁówna .::. come back... |