..::05.12.2008 :: 18:34::..
The Journey Continous...
Wszyscy maja jakies romantyczne notki...a mi sie nie chce takiej pisac. Mialam teraz ciezki tydzien, probne matury, deutsch, mathe i angielski wszystko naraz, poglupieli...
Moja przyjaciolka chciala dzisiaj naje*bac sie i zżulic w jakims eleganckim lokalu, bo jestesmy bez swoich menow, ale ja sie wykrecilam i wymyslilam jakas tania scieme. Bo mi sie nie chce. Czy ja sie starzeje?? ...przeciez ja mam dopiero 19 lat nie powinnam jesczze czuc sie tak mocherowo, co sie ze mna dzieje...
Och ja biedna, przedwczesnie podstarzala...!
Komentuj(5)
..::13.12.2008 :: 15:29::..
-Nie ma prawdziwych przyjaciol. Nigdzie. Ani w moim hometown, ani w dziurze gdzie sie ucze i mieszkam na stancji. Nie spotkalam takich ani wsrod polakow, ani wsrod niemcow. A ci ktorzy sa - nie ufam im.
-Nie ma normalnych ludzi, ktorzy potrafia przystosowac sie do glownych zasad funkcjonowania w spoleczenstwie: kultura osobista i szacunek. Nie potrafia nawet mowic prawdy tylko podpieraja sie WYMYSLONYMI argumentami. Nie potrafia przyjac OCZYWISTEJ i BANALNEJ i w pelni ZASLUZONEJ krytyki, wykrecaja kota ogonem zmieniajac temat badz znow zmyslajac.
-Tacy sa ludzie. Takich znam. Szczegolnie w tym podlym miescie, w ktorym musze spedzic jeszcze pare miesiecy. Po opuszczeniu tego syfu zamierzam zresetowac moja pamieci zaczac od nowa, nie bylo mnie tam. Przez 4 lata spotkalo mnie tam tylko chamstwo tamtejszych. Tylko takie odczucia we mnie panuja po tym co mnie ostatnio spotyka.
-Mimo to kocham Misia, chociaz wsrod tamtych pseudo-ludzi sie wychowal.
Komentuj(4)
..::25.12.2008 :: 19:41::..
The Christmas season fills our hearts with joy;
Bright, happy days bring special kinds of pleasure.
We are wrapped in the excitement of it all,
The sights, the sounds, the smells, the tastes we treasure.
Yet when we have some quiet time to think
About our finest blessings all year through,
We focus on our family and our friends,
And appreciate the gift of knowing you!
Komentuj(2)
